Jak się zachować, gdy zauważymy objawy udaru u innej osoby?
W polskim społeczeństwie stopień edukacji medycznej jest niski, a wiedza dotycząca początkowych objawów udaru oraz jego powikłań — niewystarczająca.
Może się zdarzyć, że "zaczepi" nas ktoś z dziwnym wyrazem twarzy, próbując coś powiedzieć, ale będzie niezrozumiała mowa, więc nie będziemy wiedzieć, o co chodzi. Może nawet "słaniać" się czy bez sensu gestykulować. Nie należy wówczas uciekać, ale trzeźwo ocenić sytuację! Nie każdy bełkoczący człowiek musi być pijany! Może to być osoba potrzebująca pomocy, która właśnie ma udar mózgu. Spożycie alkoholu również nie oznacza, że możemy drugiego człowieka pozostawić bez pomocy. Unikajmy osób agresywnych, ale np. nieprzytomny pijany może umrzeć, jeśli nie zareagujemy właściwie.
Źródło: http://osp.zajaczki.interka.pl/articles.php?id=4 |
Należy natychmiast zadzwonić po specjalistyczną Karetkę Pogotowia (reanimacyjną), tel.: 999. Nie wolno zostawić chorego samego, bez opieki ani w domu, ani na ulicy. Jeżeli jest przytomny, starajmy się go uspokoić i zabezpieczyć przed upadkiem, sadzając lub kładąc na ziemi. Jeżeli rzeczywisty stan chorego tego wymaga, należy natychmiast ułożyć go w pozycji bezpiecznej, tzw. bocznej ustalonej, aby zapobiec zachłyśnięciu wymiocinami lub zapadaniu języka.
Niestety, nie jesteśmy w stanie " na oko" określić typu dokonującego się udaru. Służą do tego badania specjalistyczne, np. tomografia komputerowa głowy i rezonans magnetyczny. Ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia w udarze mózgu kluczowym elementem jest czas od wystąpienia objawów do wdrożenia leczenia. Pamiętajmy, że diagnostyka musi być wykonana natychmiast, aby można było podjąć odpowiednie leczenie. Chorego jak najszybciej należy przetransportować do szpitala, najlepiej z tzw. oddziałem udarowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz